13 maja 2017

Poprawiamy metabolizm!

  Metabolizm, czyli przemiana spożywanych pokarmów. Jego tempo zależy od wielu czynników i jednym z nich jest uwarunkowanie genetyczne. Każdy zna osobę, która może jeść fast foody, chipsy, słodycze kilogramami popijając to wszystko colą (co z pewnością prędzej czy później odbije się na jej zdrowiu) i zamiast przytyć to chudnie, a my możemy tylko patrzeć, jeść warzywa i tyć. Co może być powodem spowolnionego metabolizmu?



  • dieta (najcześciej głodówkowa), czyli przyjmujemy z pożywieniem około 1000 kcal (zdecydowanie poniżej własnego zapotrzebowania). Po takiej 'diecie' po bardzo efektywnym chudnięciu możemy spodziewać się tylko i wyłącznie efektu jojo, kiedy organizm na maksa spowolni metabolizm, by przyjąć jak najwięcej substancji z pożywienia
  • za mało posiłków dziennie - 2 lub 3 posiłki dziennie to zdecydowanie za mało. W wątrobie i mięśniach mamy zgromadzoną energię na 3 lub 4 godziny, dlatego tak ważne jest spożywanie posiłków w tym przedziale (oczywiście z przerwą na sen). Jeśli jemy je rzadko to organizm nie wie kiedy dostanie zastrzyk energii, więc magazynujemy wszystko jak chomiki zamiast szybko to spalić.
  • stres - należy go unikać jak ognia albo chociaż nauczyć się z nim walczyć, jeśli marzymy o ładnej sylwetce. Przez stres wytwarzamy kortyzol, który wpływa na odkładanie tkanki tłuszczowej w naszym ciele.
  • sen, wspomaga regenerację. Jeśli śpimy za mało zaburzamy pracę hormonalną i nasza tendencja do tycia rośnie.


Co w takim razie jest w stanie ten nasz metabolizm podkręcić?
  • adekwatnie do tego co wyżej regularne, urozmaicone posiłki
  • woda jest potrzebna do reakcji zachodzących w naszym organizmie, w tym tych metabolicznych. Bez niej nawet idealne posiłki nic nie dadzą. Pijmy dużo, czyli 1,5 do 2 litrów dziennie, a podczas upałów czy ćwiczeń jeszcze więcej (uwierzcie, kiedyś piłam szklankę wody dziennie, teraz około 2 - 2,5 litra dziennie, więc naprawdę da się!)
  • ćwiczenia już Wam mówię jakie, zdecydowanie mam na myśli siłowe i interwały. Oczywiście przez pierwsze 30 - 40 minut spalamy cukry i dopiero po tym czasie nasz organizm bierze się za tkankę tłuszczową, ale te dwa warianty są magiczne. Przy pożądnej rozgrzewce i treningu, gdzie dajecie z siebie 101% spalacie o wiele więcej kalorii przez minimum 12 godzin, a przy większej intensywności nawet przez 48! Brzmi nieźle, prawda? (podczas cardio spalacie jedynie wtedy kiedy ćwiczycie)
  • błonnik, który działa jak taka szczotka czyszcząc nasz przewód pokarmowy i podkręcając nasz metabolizm (warzywa, owoce, otręby i inne cuda)
  • kofeina (lepsza w tej herbacianej wersji - teina) - podnosi nasz metabolizm 
  • zbliża się lato, więc wystawiajcie się na działanie słoneczka.Witamina D pomaga w spalaniu tłuszczu 

A czy Wy popełeniacie jakieś 'błędy', które wyżej wymieniłam? :)

12 komentarzy:

  1. Wpis bardzo przydatny,super się go czytało.Zgadzam się z wymienionymi błędami,jednak w moim przypadku odpowiednia dawka snu jest niemożliwa -śpię tylko 4 godziny .. :3 Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdę mówiąc to błędów popełniłam sporo - przyznaję się. O dziwo, chociaż mam niedoczynność tarczycy, mam niedowagę, chociaż jem sporo słodyczy i innego "śmieciowego" jedzenia. Ale odkąd ćwiczę jest coraz lepiej, nie powiem. ;)
    Pozdrawiam!
    Haniko
    https://przygodyashley.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od genów. Myślę, że nieważne jak się na zewnątrz wygląda, grunt to mieć 'zdrowy' środek :)

      Usuń
  3. U mnie wystarczyło zwiększenie ilości wypijanej wody, a metabolizm od razu przyśpieszył :) Woda działa cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe porady z których na pewno skorzystam. Tak, popełniałam błędy - nie piłam wody tyle ile trzeba ,ale spróbuję poprawić się.
    -------------------------------------
    mischotta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba stres oraz jedzenie zbyt małej ilości posiłków dziennie jest przyczyna spowolnionego metabolizmu u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny Blog & Cudowne Zdjęcia <33
    Może wspólna obserwacja :)?

    http://believeinhimselfx33.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przydatny post dla wielu osób :)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  8. Największy problem mam z piciem wody, zapominam po prostu i to jest najgorsze... ale świetne porady, będę się starała dostosować♥
    Pozdrawiam, jestem-folta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parę dni takiego 'pilnowania się' i pragnienie potem nie będzie dawało Ci żyć haha :)

      Usuń